 Wysłany: Czw 18:28, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
DUCH?! Jaki duch? Jak wyglądał? Opowiedz!  |
|
| Wysłany: Czw 19:02, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|||
Jenyyy NIGDY tego nie zapomnę  Hiehie |
|||
| Wysłany: Śro 13:09, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
| ttttttaaaaaaaaaa ja chce tam jechac wogole polska tez jest fajna te piekne gory pamietasz ja nas w morski oku duch postraszyl? | |
| Wysłany: Nie 16:00, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Są w Polsce mijesca gdzie turyści nie walą dzwiami i oknami... Wystarczy poszukać... W pewnej wiosce samochód przejeżdża ok 2 razy w tygodniu.. cisza spokój... tyle że wszędzie daleko...
Spokojną wioskę i miłe miejsce do odpoczynku można znależć tu- www.ranczohajnos.pl Z końmi rzecz jasna, bo ja się uzależniłam i jeśli w ciągu tygodnia nie spędzę w siodle co najmniej godziny, to jestem chora ;P |
|
| Wysłany: Czw 12:37, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja jestem jak najbardziej za wypoczynkiem w Polsce. Morze jest piekne, choc zimne (nie znosze zimna). Mazury, Bieszczady, wiele takich miejsc jest. Tyle ze ja nie znosze tłumów, a przez wakacje trudno jest znaleźć miejsce, gdzie nie byłoby pełno ludzi. Mnie marzy się odludne miejsce, gdzie nawet jesli są ludzie, nie wchodzą ci w paradę. Bałtyk jest piękny w czerwcu albo we wrześniu (ew. koniec sierpnia), góry to samo. Niestety wakacje są wtedy kiedy są.  |
|
| Wysłany: Wto 14:42, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Ok
A ja z niewielkiego (ok. 25-30 tys. mieszkańców) miasta- CZELADZI. Tak samo jak Haniomańka 
fotki: 
Herb miasta [url=http://szamot.za.pl/obrazy/czeladz-kosc.sw.stanislawa(3).jpeg] Kościół, sama robiłam fotkę[/url] Zabytkowy kościół w Czeladzi- sama zrobiłam fotke 
kościół, tyle że w pomniejszeniu |
|
| Wysłany: Wto 11:37, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| A teraz pod-temat: MOJE MIASTO
Ja jestem z Torunia - Piernikowego Miasta |
|
| Wysłany: Pon 17:01, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Ja również nie....
Ale to nas nie odstraszy
:)Omówimy każdy z pasów powierzchni Polski
oto kilka zdjęć z mazur: 
źródło: grafika Google |
|
| Wysłany: Pon 15:43, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Ja nie, ale ładnie brzmi. | |
| Wysłany: Pon 9:03, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Biorąc pod uwagę twoje zdanie, to nad morzem nie ma nic
Dobraaaa czas przejsc do pasa pojezierzy.. był ktoś na Mazurach? |
|
| Wysłany: Pon 7:19, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| No tak, ale ja może nie widziałam bursztynów (oprócz tych w sklepikach) fok, Helu, zabytków i Parku Narodowego, ja może jestem młodsza i mi się nie chce łazić po plaży i szukać bursztynów (bo i tak wszystkie wychwycili) nie chce mi się gapić na foki które tylko żrą ryby, co mam robić na molu? Najbardziej minteresujące są stonki ziemniaczane i lody. |
|
| Wysłany: Nie 10:10, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Nic specjalnego?....
Ja mam inne zdanie.... Bursztyn, foki, zabytki, hel, Hel (półwysep), złote plaże,mewy, orły bieliki, Słowiński Park Narodowy... To wszystko nic? No i latarnie morskie.. wiele z nich to znane zabytki (tak jak ta w Niechorzu) to i oczywiście klify... Niezwykle piękne wybrzeża, niemalże pionowe (najładniejsze o zachodzie słońca). To co zobaczymy zależy od tego, gdzie się udamy. W Gdańsku obejrzymy Starówkę, Neptuna, w Gdyni np. Błyskawicę, czy też Dar Pomorza, a Sopot zachwyci molem ( nie chodzi o owada). Co innego w Kołobrzegu, Lebie, Niechorzu, na Helu. Gdy się chce, to wybrzeża południowobałtyckie mogą zachwycić. Jak już mówiłam zależy od miejsca i chęci
Ja nad morze udaję się zwykle zwiedzać, poznawać, podziwiać. Nie lubię cały dzień tkwić na plaży i się spalać (celowo nie mówię "opalać"), znam ludzi, którzy to kochają. Ja nie. Z resztą to ich wybór. Oto moje zdanie, teraz czas na Mychę i Ropusznika |
|
| Wysłany: Pią 12:54, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Ja byłam!
Tam nic specjalnego nie ma, ale upamiętniłam sobie zeszłoroczne wakacje-na plaży była zjeżdżalnia wodna! To najlepsza rzecz na świecie! Aha, w zeszłym roku był jeszcze pyszny cebulowy chleb i pycha ryba, i tam był balon do skakania! Jupi! |
|
| Wysłany: Czw 9:14, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Może sie uda
TYlko, że tradycje ludowe jest ciężko zmienić
Może spacer zacznijmy od góry... aktualny temat naszych rozmów to niech będą... WSPOMNIENIA ZNAD MORZA
Ok? Więc porozmawiajmy o naszych wczsach and Bałtykiem No chyba, ze ktoś nie był. |
|
| Wysłany: Czw 7:25, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Noo... aha. A tego to chyba nie wiedziałam.
... Niech ten Zaleski czy ktoś zaprojektuje jakiś strój ludowy toruński czy jakoś tak!!! |
|
| Wysłany: Wto 18:50, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Za to na Śląsku jest strój ludowy |
|
| Wysłany: Pon 19:30, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Z tym ostatnim to przesadziłaaaś! A może, 1 kwietnia = Prima Aprilis!
Cudze chwalę, swoje znam, wiem, co posiadam! Dobry temat, ale my chcemy po prostu odpocząć od Polski i przenieść się gdzie indziej. Aha! Co do polityków to się zgadzam. Budują nowe miasta i autostrady, a przyroda ginie i znika w górach. Już nawet nad morzem zniknęły laski, w których można się schować i się załatwić (jak nie wytrzymamy). Zamiast tego są deptaki i jakieś sklepy z niezdrowym jedzeniem (nie licząc barów z rybami). Szkoda, że Polska jest północnym krajem, ale bym raczej nie zniosła miesiąców wakacyjnych jako zimę. Bo wiecie, tam wszystko jest na odwrót: ale nie chodzi o to, że jak powiesz nie, to to znaczy tak, tylko chodzi o miesiące. Czyli na południowej półkuli wakacje są w grudniu, styczniu i lutym. Jakbym tam mieszkała, miałabym urodziny w wakacje! A marzenie Ropusznika w końcu by się spełniło - jej urodziny byłyby w roku szkolnym! A jak spacerek, to park - miejski. Można pojeździć na rolkach, rowerze, karmić łabędzie i kaczki. To w końcu jest Polska. Nawet przyroda. Można złapać kijankę i wychodować żabę. Co do kaczki: czy wiesz, że kwakaniew kaczki nie ma echa? Ah! Do wszystkich, z Torunia: szkoda, że nie mamy wojewódzkiego stroju! Np. jak jest łowicki, kaszubski, to czemy mu nie zrobimy kujawsko-pomorskiego? Czekam na projekty. Co? W końcu Toruń to też Polska! |
|
| Wysłany: Nie 10:17, 01 Kwi 2007 Temat postu: Spacerkiem po... POLSCE ;) |
|
| Dokładnie.
Były tematy o Włoszech, Grecji, Francji... A co z Polską?! To piękny kraj. Niezwykłe krajobrazy, piękne morze, tajemnicz góry... To prawdziwa perła w Europie! Niestety to wszytko psują politycy... 
W tym tamacie rozmawiajmy o swoich podróżach, pamiątkach... Oczywiscie z polski
By rozpocząć dyskusję zacytuję fragment z mojej książki: Na wschód od Odry i Nysy rozciąga się klejnot europejskich krajów- POLSKA. Nadal istnieją tu wymarzone wioski, otoczone bukowymi i dębowymi lasami, uprawne pola na pochyłści wzniesień i jeziora. Obok znajdują się typowo mieszczańskie miasta z bardzo licznymi zabytkami sztuki. Wydaję się, ze zagraniczni turyści mają tu jeszcze wiele do odkrycia. Tezę tę uzasadnia tak bardzo zmienna historia kraju CUDZE CHWALICIE SWEGO NIE ZNACIE SAMI NIE WIECIE CO POSIADACIE |
|