Autor |
Wiadomość |
Madame.H |
Wysłany: Czw 8:18, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
Racja
Biedny Harry.
W kolejnych tomach giną wszystkie jego bliskie osoby... rodzicie, Syriusz, Dumbledore... |
|
|
ropusznik |
Wysłany: Śro 20:34, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
Zgadza się, i to prawie do końca stycznia. Mnie w sumie fakt, że ktoś ginie, nie psuje lektury, ale rozumiem, że dla dzieciaków, które zdążyły się zżyć z jakąś postacią, śmierć bohatera jest bardzo trudna. Niemniej śmierć, hm... jest i w naszym życiu, nie da się jej uniknąć. Może to jest i takie trochę oswajanie z "prawdziwą" śmiercią? Nie wiem, trudno mi powiedzieć. Wiem, że jako dziecko mocno przeżywałam śmierć niektórych książkowych bohaterów, psa Lampo na przykład, albo Nemeczka z "Chłopców z Placu Broni", bohaterów "Serca" Amicisa. Teraz, niestety, takie wzruszenia są mi obce, czego trochę żałuję, bo przecież to część człowieczeństwa. |
|
|
Madame.H |
Wysłany: Śro 17:58, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
Zauważyłam, że im dalsze tomy, tym więcej osób ginie. Ta książka jest coraz bardziej brutalna Np- w I tomie właściwie nikt nie zginął. Od III tomu " w górę" robi się nie ciekawie... bardzo nieciekawie
nie mogę się doczekać kiedy w końcu w Polsce ukaże się 7 część. Niestety chuyba będę musiała do stycznia poczekać |
|
|
ropusznik |
Wysłany: Pią 18:58, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
Mycha, ależ z ciebie pleciuga Lista ofiar Rowling jest dość długa, w każdym razie. |
|
|
Madame.H |
Wysłany: Nie 14:17, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
W radiu mówili
" Harry zabije swojego odwieczengo wroga"
a kto to? V. S a może. M ? |
|
|
Mycha |
Wysłany: Nie 13:33, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ropusznik już wie, bo już to przeczytała. Po angielsku ?:-/
Mówiła, że Snape zginął. |
|
|
Madame.H |
Wysłany: Nie 13:27, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
Wiecie kto zginie? Ja wiem, przynajmniej po części, ponieważ mówili o tym w radiu |
|
|
Mycha |
Wysłany: Sob 12:49, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ropusznik podała mi dwa szczególiki... jeden to: trup się ściele gęsto... |
|
|
ropusznik |
Wysłany: Czw 9:55, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A mnie nawet interesuje, choć faktycznie, przez tyle lat historia, nawet w miarę ciekawa może sie znudzić. Już PRAWIE wszystko wiadomo, można się domyslać co się stanie (mniej lub bardziej trafnie). Jedno jest pewne, skończy się przygoda, jaką była nie tylko HP, ale też cały proces powstawania. To bardzo ciekawe uczestniczyć niejako w narodzinach książki. Do tej pory większość książek, jakie czytałam, była już napisana kiedyś tam, przez kogoś tam. Ta książka powstawała teraz, to fajna przygoda czekać na to, co się stanie. Trochę jak w życiu. Potem to już nie będzie to samo, dla dzieciaków, które mają teraz po 5-6 lat, kiedy po prostu cała historia będzie napisana i wystarczy sięgnąć po kolejny tom... |
|
|
Madame.H |
Wysłany: Wto 14:47, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
NIE obchodzi mnie film.
Jedyne co, to książka. Nie mówiłam o tym głupim, bezsensowym aktorzyku, tylko o dziele J.K. Rowling |
|
|
Mycha |
Wysłany: Wto 11:48, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ojej mnie też a powodem jest starzenie się Radcliffe'a... |
|
|
Madame.H |
Wysłany: Pon 17:02, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Właściwie HP coraz mniej mnie interesuje... |
|
|
Mycha |
Wysłany: Pon 15:36, 09 Kwi 2007 Temat postu: HP7 |
|
W tym magicznym dziale można rozmawiać o, jakże tajemniczej, nowej książce "Harry Potter and the Deathly Hallows". W wydaniu anglojęzycznym ukaże się 21 lipca 2007 roku, a my, jako ludność poszkodowana, musimy czekać do [...], chyba że znamy dobrze j.ang./
Czytałam, że w Ameryce Południowej "wydali" 7 część o tytule "Harry Potter y la Sombra de la Serpiente" (Harry Potter i Cień Węża) , ale o tym możecie się dowiedzieć w następującym linku: http://www.hpnews.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=2944 . W sumie to ekstremalnie fantastyczne, bo hiszpanka mogła napisać własną książkę, zmieniając tylko nazwy i nazwiska.
Więcej znajdziecie na stronie www.hpnews.pl |
|
|